2022-07-30

Bieżączka

W temacie TVN, kto się interesuje ten wie, a dla niewiedzących, tekst poniżej. 


Sovietia ma nową dokrtynę morską! Nie wiada, czy śmiać się czy płakać, ale gratuluję Towarzyszom Radzieckim, wojennego rozmachu i świetnego samopoczucia:-)
Najlepszy kawałek, to plany budowy...lotniskowców:-)))



Poczucie wyższości kolegów Tuska, no cóż, zero zdziwienia, naprawdę przednie! Maski opadły!
Mówiąc Ziukiem, w czasach przełomu strzeżcie się agentur!


PS. A Józio znowu ma Covida! Zapewne z pewnością zbyt mało szpryc dostał!

Будьте здоровы:-)))

Mój ulubieniec, Dymitr, zuch, etażna ostatnio uratowała go od samobójstwa! 
Czołowy przedstawiciel Wielkiej Rosji, polatuje se helikopterem. 
Najzabawniejsze, że chłop potrzebuje aż tylu ochroniarzy, ale, ale, zapewne z pewnością w tych teczkach, to oni mają mobilny barek dla swego Pryncypała, ech, ech, to już naprawdę końcówka:-)

PS. Coś się zachwiało w kursie rubelka, zapewne za sprawą ostatnich wieści ekspertów z Yale'a! 
Ptica zaczyna dołować, jeszcze nie za bardzo, ale trynd wyraźny! 
Ponad 60 Rb a 1 USD i tak trzymać Towarzysze, tak trzymać!

Miłe zaskoczenie!

Koniec lipca, poczatek Jarmarku. W tym czasie, od lat konsekwentnie unikam centrum Gdańska, tłumy i beznadziejna powtarzalność imprezy, skutecznie mnie zniechęcała. 
Wczoraj po południu(wakacyjny piątek), z racji zaproszenie od przyjezdnego kolegi, złamałem zasadę i odwiedziłem przedmurze Jarmarku! Od Heweliusza po Szeroką i Podwale Staromiejskie, Długie Pobrzeże, a dalej to już na skróty koło MWII, Karpią. 
Powiem szczerze, miły zaskok. Rozciągnięcie Imprezy aż po Madisona, dało niespodziewanie świetny efekt(co prawda stało się to zapewne przypadkiem, za sprawą remontu nawierzchni na wysokości Hali). Stoiska, budki, mniejsze i większe pełne produktów i jadła z krajów różnych, zupełnie innych niż kilka lat temu, kiedy królował kindziuk z Litwy i sery z Bawarii. Obecnie Azerbejdżan, ciasteczka z Italii, Mołdawska flaga nad specjałami, Gruzja to już tradycyjnie i znowu wystawne wędliny z Włoch z piękną wędliniarką w tle, że o Ukrainie już nie wspomnę. 
Różnorodność oferty w połączeniu z bardzo rozsądnym rozplanowaniem stoisk na większym kwartale miasta, skutkuje zniwelowaniem stumultowania gawiedzi! 
Pamiętają Państwo stare jarmarkowanie, czyli kretyskie skomasowanie wszystkiego na Szrokiej, gdzie dziki tłum ocierał się o siebie, a dostęp do stoisk był szalenie utrudniony i tylko kieszonkowcy byli w siódmym niebie.
Obecna formuła, to jest to na co czekałem, hm, być może zajrzę tam jeszcze w sierpniu:-)




PS. Na wysokości Madisona do białego mercedesa gramolił się największy rusofil obecnej sceny politycznej, niejaki Janusz Mikkke. Nie trawię dziada, bo oprócz poglądów których nie szanuje, pozuje na dżentelmena, ot zwyczajny kabotyn. Facecik, ubrany był w biały garnitur, a jakże pod muchą, ale, ale, a całości dopełniały białe... trampki! Prawda, że szczyt elegancji:-)

2022-07-28

POpłuczyny

Ostatnio staram się odchodzić od bieżączki krajowej, bo szaleństwo PO stronie TUSKU MUSISZ okrutnie mnie rajcuje. Ta obwoźna bojówka, rzucająca jajami, wyzywająca normalsów, szalona w swej złości, uspokaja, że PO tamtej stronie, kampanię układają kretyni! I tak trzymać!
Jak do całości obrazu, PO tamtej stronie, dodamy Tuska gadającego na tle Gdańska do Niemców PO niemiecku, czy panią grafinie Thun, opluwającą swój kraj i zarazem wdzięczącą się na formu UE do pani von der Leyen, zwrotem przepraszam za mój niemiecki, to klamerka spina całość. Brawo!


2022-07-27

Chiński Kosmos!

Chinole latają w kosmos! Świat wstrzymuje oddech, pilnujcie się Amerykanie. Księżyc i Mars może być żółty! O naiwności, znowu Zachód uwierzył drugim picerom świata
( pierwsi to Ruscy).
Toć toto nawet porządnie rakiety wystrzelić nie potrafi:-)

Dętka!

Jestem purystą językowym i mierżą mnie wszelakie nowinki. Szczególnie zgrzyta w uchu forma żeńska tego co od zawsze miało końcówkę męską! Przykłady, bardzo proszę, historyk - historyczka, socjolog - socjolożka, dyrektor - dyrektorka itd, itp. Czy najbardziej spieprzone językowo, prezes - prezeska!
Hm, prezydent - prezydentka, a może prezydętka?
Okropne, dla mnie nie do przyjęcia!
Dlatego rozważania wtórne, bo toczące się od lat w sprawach "na" czy "w" Ukrainie uważam za mniej istotne, bo dzieją się od dawna, a wybuchły w przestrzeni publicznej z nową mocą za sprawą wojny i ciągłego odmieniania nazwy Ukraina. Jak dla mnie, oczywiście "na Ukrainie".

2022-07-26

Pigularaza!

Ostatnio oglądam Columbo, niestety w TVS, czyli stacji z reklamami i powraca syndrom winy! Syndrom poczucia niższości!


Suchość w pochwie, upławy,
Czy lek na trawienie!
Maść na hemoroidy
Oraz pleców mrowienie!

Wszystko to w jednej dawce,
W przerwie między scenami!
Acha bym zapomniał,
Jeszcze problem z gazami!

I tak patrzę i słucham,
I winny się czuję!
Dlaczego do cholery
Na co inne choruję?!

2022-07-24

Czarno na białym

Kto kołowatemu zabroni, no cóż tak sobie patrzę na niedobitki, co to w skwarze i pełnym słońcu ograniczają respirację przez maseczki, ba nawet czasem brylują w gumowych rękawiczkach, ech cóż znaczy siła propagandy! Szczęściem od Boga, oszołomów bardzo mało,  na entą szczepionkę zapisało się jeno 100 tysięcy staruszków! 
Poniżej liczby, statystyka, o której wielokrotnie pisałem, czarno na białym, Afryka vs. Europa i inni "cywilizowani":-)


PS. Zapewne z pewnością, „cywilizowani” nigdy nie przyznają, że obecnie ponad 90% zagrypionych to wyszprycowani. 

2022-07-23

Formosa?

Nie odkrywam Ameryki, nie muszę jechać do Chin, ja to wiem! Sytuacja - komusze Chinole vs. Wolny Tajwan jest podobna do sytucacji na Ukrainie. Przegniły do szpiku wielkolud, podpudrowany kitem o potędze, próbuje zawojować mniejszego, ale zmotywowanego sąsiada. Dlaczego Ameryka, mimo operetkowego staruszka w Białym Domu, tak konsekwentenie popiera Ukrainę. Stratedzy, to wiedzą, Chiny patrzą, Chiny analizują, Chiny kalkulują! 
Słabość organizacyjno techniczna Wielkiego Smoka jest tożsama z Sovietią Putina. Kraj rojący o potędze, a w rzeczywistości gnijący korupcją i beznadzieją technologiczną, czai się do skoku, ale kunktatorsko rozważa. Jeśli sołdat z karabinem na sznurku, osiągnie sukces w Europie, Chińczycy zaatakują Formoze, ot co. 


Pogodnego łikendu Państwu życzę:-)

2022-07-22

Ciepło, prawie skwar!

Dziś od rana, kronikarsko o letniej aurze! Wczorajsze upały, to podobno szczyt możliwości pogodowych tego lata! No cóż ja się na tych kilka w roku, cieplejszych dzionków nie obrażam, bo jest ich zbyt mało! Dlatego dużo słońca sobie i Szanownym Czytelnikom życzę!
Poniżej Pan Karwelis, ciut mniej nudny niż ostatnio, więc proponuję latową lekturę!

2022-07-18

Zgrzytająca płyta!

 Simon i jego czereda powraca, no cóż miejmy nadzieję, że rządzący już się nabrać nie dadzą! U Simona syndrom kłócia szczególny, 60+ na przymus. Hola, hola, Doktorze, nie jesteśmy w Chinach, albo jakiejś Australii czy Kanadzie. Media krajowe trąbia o tym, co było permanentne, w krajach najbardziej zaszczepionych grypa ani na jotę nie odpuściła, tylko przez kilka miesięcy nikt u nas tego nie zauważał!


PS. A propos Australii, jak poniżej, tyle że nie dopowiadają, że grypują z powikłaniami, najbardziej wyszprycowani! Dlaczego, bo zupełnie stracili odporność! 

2022-07-17

Деньги, деньги, деньги!

Dobre, a nawet bardzo dobre wieści na temat sovieckiej gospodarki. Dane jak poniżej mówią wiele, ale nie do końca, bo opierają się na statystykach oficjalnie publikowanych przez Sovietie. W rzeczywistości jest o wiele gorzej.



No i najlepsze, crème de la crème, nie damy się odgrodzić, znajdziemy rozwązania, ech, желаю тебе успехов !


Jakie będą pierwsze konsekwencjie zapaści gospodarczej? Brak forsy na opłaty dla zagranicznej agentury, brak pieniędzy na globalne akcje dywersyjne, wreszcie najważniejsze brak rubelków dla coraz bidniejszych republik! Którz pierwszy się zbuntuje, kto pierwszy zauważy, że za oknem nie ma już ruskich sołdatów i ich czołgów, bo wszystko wyjechało na wojnę z Ukrainą!
Nie jestem pewny, ale na pierwsze bunty liczę w oklicach Kaukazu, czyli Gruzję i Czeczenię(zresztą azerowie już wzięli swoje), a potem, a potem jak już rąbnie, to się nie pozbierają:-)
Czego tradycyjnie, Państwu i sobie życzę!
Pogodnych wakacji!

ZacharowaNA!

Spoglądam na zamieszczoną w linku fotkę pani Zacharowej i zauroczenie jej przaśną urodą pryska! Zdaje się, że brednie które wypowiada, postępująco szpecą jej facjatę! Do tego te włosy, okropnie zaniedbane, że o ubiorze z bywszych fotek, już nie wspomnę. Do szczęścia brakuje jej tylko "okularków księgowej" wiszących na cyckach:-))) Ech ten ruski sznyt. Im dalej w wojnę, tym gorzej! I tak trzymać.


PS. Skoro wziąłęm się za fotki, to proszę spojrzeć poniżej, obok lornetkującego się łysola, toć facjaty najwyższego kierownictwa wojennego mówią same za się, bystrość, ynteligencja, światłość! 
Naprawdę godni następcy, poczwórnego Gieroja CCCP, Żukowa! Mniód malyna!

2022-07-15

Grunwald!

15 lipca 1410 roku, Bitwa pod Grunwaldem, ech, któż nie zna tej daty?! 
Ja jednak nie o chwale Zwycięstwa nad Teutonami, ale o dacie!
Pamiętne zmagania działy się „pod
kalendarzem” juliańskim, więc w naszym grzegorzowym, to jest zapewne z pewnością 
24 lipca! Azali wszystko jeszcze przed nami:-)


PS. Żargilis, to po litewsku Zielony Las, oni wszystko co najlepsze tak nazywają! Wegług narracji Litwinów, w bitwie pod Żargilisem, Wojska Witoldowe pokonały Krzyżaków! A Jagiełło i Korona?! Oni tylko pomagali:-)

Nawet Balsam o piekielnej mocy 75 voltów, o Victoryii przypomina, a "pancerny" na okładce, to zapewne Litwin, chociaż dziejopisowie, jeno o lekkiej konnicy witoldowej wspominają:-)




Szaleństwa Staruszków!

Z Zasady nie kpię ze staruszków, bo widzę się w lustrze! Jednak 92 letni Zasada (ur. 27 stycznia 1930),mooocno przeszarżował!



Drugiemu szalonemu staruszkowi, sponsor ukrócił fantazję ułańską! Krzysztof Baranowski - Kapitan Żeglarz!
W tym roku wykoncypował sobie rejs z Kanarów do Ameryki! 
Gość urodził się 26 czerwca 1938  r. 
Do 90 mu co prawda trochę brakuje, ale, ale samotnie jachtem pod wiatr, to ciut trudniejsze niż maluchem z Bielska do Turynu. 



PS I jeszcze o szaleństwie Zielonych oraz bezmięsnych na okrągło!


2022-07-14

Dzień Bastylii

Jak co roku, dzień francuskiego upadku, dzień który okrył hańbą Wielką Córę Kościoła. 
Rewolucja, naturalna kontynuacja niemieckiej schizmy Lutra. Pochwała głupoty i zaprzaństwa, szaleństwa nienawiści.Ojcowie założyciele, zgraja Wolteropodobnych mędrków. Na gruzach Rewolucji rozbłysła jeszcze gwiazda Napoleona, ale na krótko, potem Restauracja i Republika. Cóż im zostało dzisiaj, powolne staczanie się w niewolę Islamu, jak długo to potrwa? Niebezpiecznie krótko! Żal, bo kocham francuskie klimaty!  





2022-07-13

Popierdułki

Karwelis o temacie, który znów powraca, chociaż cały czas istniał, lecz był pomijany w krajowych przekaźnikach. Nagle się obudziły, konstatując, że covid szaleje w Niemczech w Portugalii i gdzież tam jeszcze! Ludziska, u nich tak było ciągle i non stop! Kto mądry sam zauważy prostą zależność, zachorwalność jest wprost proporcjonalna do ilości zaszczepionych, ot co! I wszystko w temacie:-)

https://dziennikzarazy.pl/12-07-it-is-all-about-control/

Jak żyć Pani Greto, jak żyć Panie Fransie, jak żyć Pani Sylwio, skoro nie ma czym doładować swych elekrtyków:-)

2022-07-12

Lipcówka

Interesująca mapka z krainami bardziej geograficznymi, niż atomizującym potencjałem ludzkim, Sovietia w części europejskiej pokazana jako jednolity twór, a to tutaj nastąpią największe przetasowania.


Wczoraj Bolek dał głos i o mój ty rety, po raz pierwszy od czasu jego zmagań elekcyjnych z Kwachem, przyznałem mu rację. Szkopuł u tego osobnika jeden, że pamięć ma bardzo wybiórczą, a EGO chorobliwie rozdęte. Wszak nie było tak, że ON postulował likwidację ZSRS, ale to on wręcz naciskał na wchodzenie z postsovietią w układy biznesowe, wspólne przedsięwzięcia na terenach dawnych baz, NATO bis i takie tam kretynizmy. Bał się wtedy Moskwy i jej zasobów archiwalnych, a teraz, a teraz już nie ma czego, bo wszystko wyszło na jaw za sprawą szafy Kiszczaka:-)


Media prawostronne grzeją tamat Lisa, a ja się pytam, po kiego grzyba? To tylko dodaje mu popularności! Stara prawda ma się dobrze: "nie ważne co mówią, byle mówili". Prostacki cham, gnojący podwładnych, no i doigrał się! Ciszej nad jego zawodową trumną, bo chłop już raczej(?) się z niej nie podniesie.

2022-07-08

Łabędzi śpiew!

Chłopaki, nic się nie stało, to rozgrzewka była jeno! A trzydzieści tysięcy orków co na stepach padło?
Walka z "faszystami" ofiar potrzebuje! Poczekajcie jeszcze chwilę, jak do walki prawdziwej stanę, to Sowietię odbuduje!




2022-07-04

MC Moskalik:-)

Czy państwo, które nie potrafi wyprodukować mielonego, jest w stanie skonstruować nowoczesny czołg czy bezawaryjną rakietę?:-)

Na Księżyc z Baćką,
Glob z posad wzruszony!
Tylko czemu do cholery
Mielony spieprzony?!


PS. Zwłaszcza, że technologia kotletowej produkcji i system barowego zarządzania, rodem z Mc Donaldsa nie jest tajny, wystarczy umiejętnie skopiować i stosować, sprawdzone wzorce:-)

A propos "smakowitości" soviet cudów techniki, a la kotlet:-)

2022-07-03

Chinole na Księżycu:-)

W Dniu Kosmonauty, 12 kwietnia, dwóch Ukochanych Przywódców spotkało się na ruskim kosmodromie i roiło o wspólnych podróżach na Lune! Tak, tak, to nie był żart, to działo się naprawdę, Putin z Łukaszenką opowiadali o bratniej eksploracji Księżyca:-) No cóż, konfabulacje kretynów!
Dzisiaj czytam, czytam i uwierzyć nie mogę, Chinole planują zawłaszczenie naszego naturalnego satelity!
Podobne rojenia jak dwóch wcześniejszych paranoików, ale, ale, niektórzy w to wierzą! 
Miówiłem, mówię i do znudzenia powtarzać będę, Chiny to kalka Sovietii Putina, tyle że lepiej się maskuje i picersko promuje ergo skuteczniej robi w balona naiwnych. Ten kraj tak naprawdę jest tak zapóźniony, że o załogowej wprawie na Księżyc, to oni mogą sobie pogadać jak Łukaszenka z Putinem, ot co:-)


PS. Powie ktoś, no tak, ale amerykańska NASA ostrzega! Dobra, dobra, takie gadanie, to gra na wysupłanie kolejnych federalnych środków dla Agencji.

2022-07-02

Deszcz, sobotni deszcz!

Wczoraj skwar zatykający, a już wieczorem w nocy i dzisiaj deszcz i zawierucha! No cóż, jest jak jest! Nie w temacie pogody jednak, bo jak jest lato, to musi sobie pogrzmieć i popadać.
Z ciekawością obserwuję stan godpodarki Sovietii Putina. W sferze finansów, trzymają pic, wykupując sami od siebie rubleki za twardą walutę, powód jasny, podtrzymanie wrażenia dla własnych obywateli, ludziska nic się nie stało! Jak długo utrzymają dolara i złotego na dnie? Z wielkim zainteresowaniem oczekuję pięknej rublowej katastrofy!
Mimo szczelnej osłony medialnej w połączeni z brakiem profesjonalizmu dziennikarzy zachodnich, tamy zaczynają pękać. Gazprom na giełdzie w dół, co prawda jeszcze nie w przepaść. Produkcja samochodów, mimo udogodnień w postaci powrotu do modeli bezpoduszkowych, bezpasowych i co tam jeszcze, czyli do lat breżniewowskich, spadła o 97%. Powie ktoś, ruskie nigdy potęgą w produkcji aut nie byli. Hola, hola, ich Kamazy, z uwagi na taniość, azjatyckie biedaki kupowały z lubością, a teraz jedna wielka kicha. 


Wracajmy do kolejnych poćwierków, nowe restrykcyjno wojenne przepisy, mające usprawnić remonty armijne, to jest to na co czekałem. Sygnał, że mocno się sypie i wojna wchodzi tam, gdzie do tej pory nie zaglądała, do dużych przemysłowych aglomeracji!
Co do samych ustaw i przepisów, od zawsze mówiłem i powtórzę, papier cierpliwy jest i wszystko przyjmie, problem w tym, że Sovietia leży na dnie kultury organizacyjnej i innowacji!
Trza było ją reformować, a dopiero potem wojować! Caruś uwierzył we własną propagandę i zbiera gorzkie owoce. No i dzięki Panu Bogu Najwyższemu, że tak jest!


PS. I jeszcze przykład dziennikarskiej kretyńskości. Caruś w pierwszej od inwazji podróży zagranicznej, napisali że upokorzony, bo nikt go nie witał! Idioci, on zwyczajnie się bał, obawa przed zamachem spowodowała, że zakazał hucznych powitań, ot co!

2022-07-01

"Wolne Sądy"

Poznań w Awangardzie, Poznań prześcignął inne "Miasta Wolności", no cóż, bardzo gratuluję i jestem szczęśliwy, że tam nie mieszkam!
U nas co prawda również bywa hucpiarsko i co jakiś czas na Nowych Ogrodach zbierają się Ciotki Rewolucji, aby pokrzyczeć sobie "wolne sądy", ale ich średnia wieku, to na oko 70+:-)))


PS. Ostatniej soboty porannie rowerowałem, tradycyjna trasa do Jelitkowa, w Parku Jelitkowskim, spacerkiem przez trotuar główny gdzie na bicyklu jeździć nie wolno. Raptem podnoszę wzrok, a obok przemykają na rowerach trzej osobnicy, ten w środku w kasku, ciemnych okularach i czarnej koszulinie z napisem "Konstytucja". Czy łamiąc bezczelnie zwykłe przyziemne przepisy ruchu drogowego, można być równocześnie "obrońcą Konstytucji"?!

Tak będzie

Media, media, media, stekownia, grillownia, bełkot i niekompetencja! Czy wcześniej było inaczej, aj tam, aj tam, raczej nie, a jeśli tak, to...