2022-06-26

Tankowodór

Pierwsza jaskółka, jednak wiosnę czyni, bo to przyszłość motoryzacji. Zaczynają od Krakowa, ponieważ do wytwarzającej to paliwo Trzebini jest rzut beretem. Ja zatem się pytam, kiedy w Gdańsku?
Jakby ktoś poszukiwał "testera" auta na wodór, zgłaszam się:-)


Niestety póki co, problemów z paliwem wodorowym jest co niemiara! Jego wartość energetyczna jest wciąż ujemna, czyli więcej energii trzeba włoży w wytworzenie niż uzykać podczas "spalania". Koszt postawienia jednego dystrybutora "nalewającego" paliwo, to ok. 1 mln USD! Problemy z dystrybucją, czyli b. drogi specjalistycznym sprzętem dowożący paliwo do Cepeenu. Itd, itp! Podobno w ramach badań, Niemcy wymyślili już pastę wdorową, łatwiejszą w dystrybucji, natomiast jej dozowanie stanowi problem i póki co można nią zasilać tylko niewielkie pojazdy. No cóż wszytko przed nami!
Nie ulega kwestii, że droga obrana przez więszość fabryk samochodowych, to ślepy zaułek!
Akumulatorowe samochody typu Tesla, płoną na potęgę, a ich największy feler, pomijając długi czas ładowania, to zupełnie nie rozpatrywany obecnie problem z utylizacją trujących środowisko zużytych baterii!


PS.W szale pozsykiwania zielonej energii, ślepota nawiedzonych wyznawców jest ogromna! Takie baterie słoneczne, logiczne w nasłonecznionej cały rok Australii, zaczęły być wielce kłopotliwe! 
Zużyte baterie tworzą chałdy jak nie przymierzając odpady przy kopalniach węglowych, tylko chałdy powęglowe zarastają roślinnością, tworząc zielone wzgórza, a zurzyte ogniwa naprawdę zagrażają naszej Planecie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak będzie

Media, media, media, stekownia, grillownia, bełkot i niekompetencja! Czy wcześniej było inaczej, aj tam, aj tam, raczej nie, a jeśli tak, to...