Gierasimow za Dwornikowa, kolejna fatalna zmiana dowódcy! Funkcjonariusz KGB jako głównodowodzący, robi bokami, bo Zwycięstwo na 9 maja być musi, a na mapach sztabowych bryndza!
Swoją drogą byli już kompletni ignoranci, dowodzący armiami, Hitler, który swych dowódców nie słuchał i Stalin który na globusie kreślone linie frontu, rękoma prymitywnego kafara Żukowa zdobywał!
Na dobre ich narodom to nie wyszło!
Przypominam, ruski sołdat, to od zawsze niewolnik i przez to bezwartościowy materiał bojowy! Bez zachęty oddziałów zaporowych i stakana wódy z okopu nie wyjdzie do ataku nie ruszy!
- Trzeba pamiętać, że wodzem najwyższym jest Putin, który nie był oficerem sił zbrojnych, tylko służb specjalnych. Zakres jego kompetencji zawodowych nie obejmuje dowodzenia operacją, a ponieważ potrzebuje w sensie politycznym sukcesu do 9 maja, to oczywiście może nakazywać przywódcom wojskowym podejmowanie decyzji nieracjonalnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz