Jeden.
Jak tragicznie głupi są Niemcy, jak sterowalni, wpatrzeni w swych zaczadzonych bezmyślnością przywódców, swoją Władzę, bez względu jaka by nie była! Jeszcze miesiąc temu, Nord Stream 2, to był sposób na uratowanie Planety, a interesy z Sovietami czystym biznesem. Były Kanclerz, Gerhard Schröder, porządnym obywatelem, a Polska rusofobicznym warchołem!
Jakże się zmieniło, jak podgrzano nastroje naszych sąsiadów, Niemcy wychodzą na ulicę, Niemcy wyzywają Putina, Niemcy postponują Gerharda!
Niestety, u nas opcja Niemiecka, była kalką Berlina i ślepym wykonawcą ich poleceń, szczęściem od Boga już nie rządzą! Jednak wciąż trzeba pokazywać obrazki ich bezmyślności, ich naiwności, boję się nawet pomyśleć i powiedzieć ich cynizmu! Tusk ze smoleńskim żółwikiem Putinowym, Sikorski zapraszający na odprawę POLSKICH ambasadorów, Ławrowa! Komorowski rozkładający armię, odsądzanie od czci i wiary Antoniego za powołanie "ZOMO Kaczora" Wojsk Obrony Terytorialnej! Wycie, Lewandowskich, Balcerowiczów, przeciwko przekopowi Mierzei, Trzaskosia brednie, "po co nam CPK, skoro mamy lotnisko w Berlinie"! Dwunasty rok deprecjonowania Katastrofy Smoleńskiej! Czy mam wyliczać dalej?!
Wracam do farbowanego pazerniaka Schröder, infamia należała mu się w momencie pierwszej pensji od Putina, tyle że rozkazu jak myśleć nie wydano!
Dwa.
W kwestii wielkości, genialności, rzutkości, mobilności, skuteczności Sovieckiej Armii Putina!
Armia jest taka jak porządki w kraju, armia jest odzwierciedleniem sytuacji wewnętrznej systemu panującego w danym państwie. Generałowie dowódcy, to obraz wielkości bądź degengolady wewnętrzenego systemu. Czy w Soviet Armii może objawić się nowy Napoleon reformator? Oczywiście, że nie, bo starzy Towarzysze czuwają! I dzięki Panu Bogu za to!
Trzy.
W ocenie Jand, Stuhrów i innych celebów, Polak to ksenofob, burak, zamknięty w swej prymitywnej chałupie, zupełnie pozbawiony empatii, nienawidzący inności, wrogi dla obcych! Stary Stuhr twierdził nawet, że właśnie dlatego, będąc za granicą wstydzi się mówić po polsku! No cóż, Elita Narodu, elektorat Tuska! Wszak Polska to nienormalność!
W mojej parafii, liczącej 3000 osób(liczba wszystkich mieszkańców, a nie aktywnych wiernych), tylko w ciągu środy popielcowej, uzbierano do puszek na pomoc Ukrainie, ponad 9000 zł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz