Dwa teksty Karwelisa, a jakże o Rosji i Sovietii, o wojnie i miałkości Zachodu!
Co do ruskiej duszy i jej zakamarków, pełna zgoda, o wierze wciąż gnębionego ludu w swoją misję, również!
Jedno ale, ten Naród pomiędzy Smutą, a Imperializmem, wciąż musi dostawać w pysk od swego Pana! Jeśli w pysk nie dostanie, to nie wie że żyje!
Tak gnębiony naród rosyjski za czasów panowania Mikołaja I, opisywał w swych słynnych Listach z Rosji, Astolphe de Custine! I przyznać trzeba, że od "Listów", nic się w Rosji nie zmieniło. Knut pański i wiara w wielkość Matuszki Rosji, okładanego tymże knutem poddanego, wszechobecna korupcja, zacofanie i władza urzednicza, która obecnie przerodziła się we władzę uwłaszczonych urzędników - miliarderów.
Jeśli ktoś nie czytał, choć dzieło bardzo znane i lektura obowiązkowa, studentów wydziałów humanistycznych, to polecam, wciąż aktualna do bólu.
Króciutki cytat o rzeczonej z Wiki.
Markiz Astolphe-Louis-Léonor de Custine (ur. 18 marca 1790 w Niderviller, zm. 18 października 1857 w Paryżu) – francuski pisarz i podróżnik, autor książek Listy z Rosji. Rosja w 1839 roku, L'Espagne sous Ferdinand VII i kilku powieści. Listy z Rosji stały się światowym bestsellerem – książka przenikliwie opisuje stan Rosji za panowania Mikołaja I, stanowi krytykę despotyzmu, biurokracji i zacofania.
Wnioski na najbliższą przysłość, zgnilizna i poruta, upadek i potępienie! Ten kraj na dobre, zapadł się społecznie i gospodarczo, dzięki obecnemu Władcy. Car sam dobił kolosa rozpętaną wojną.
Analogie z przeszłości, z których nie wyciągnął wniosków, dwie przegrane z kretesem wojny, dziewiętnastowieczna Wojna Krymska oraz dwudziestowieczna Wojna Rosyjsko - Japońska.
W obu Rosja poległa za sprawą nieprawdopodobnej korupcji!!!
Do trzech razy sztuka?!
Dodatek specjalny, czyli soviet rojenia o potędze, Car, Car, Car, dla wsiej Jewropy!
PS. Tak, tak, tak, sam się łapię na tym, zbyt monotematycznie, najwyższy czas choć na chwilę zmienić zainteresowania i popisać coś o "Dupie Maryni"? Obiecuję, obiecuję, poprawę:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz