O opozycji, a zwłaszcza jej "liderze" można wiele, bo koń jaki jest każdy widzi. Lenistwo przykrywane pozorkami! Ostatnio w krajowej odmianie Radia Tirana, Tusk stwierdził, że wszelkie progamy partii i patryjek są bez sensu, najważniejsze jest odsunięcie Kaczyńskiego, ba przyznał, ze na tym punkcie ma obsesję! Hm, gdyby coś takiego zwerbalizował Kaczor, lewackie media grzały by temat pół roku!
Samozaoranie opozycji trwa, bezrozumne szamotaniny w połączeniu z pustką intelektualną i zwykłym lenistwem oraz rzeszą kabotynów na pierwszej linii, to przepustka do wiecznego gnicia we własnym szambie!
Kabotyni, pozerzy, największy z nich mój ulubieniec, Trzecia Osoba w Państwie! Pojechał ostatnio do Miami, aby tam z pompą spotkać się z miejscową Starostą!!! Tak tak, Marszałek Senatu RP, wizytował pewien powiat w głębokich bagienkach Florydy!
PS. Dodatek watykański Pana Karwelisa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz